Pierwszy calak na Xbox One

Ryse: Son of Rome okazał się pierwszą grą którą wymęczyłem na 100%. Poniżej snapshoty














Komentarze

Anonimowy pisze…
Żenua!!! , że tak to ujmę, jarasz się jak małe dziecko :/ dorośnij!!! Tylko się nie obrażaj proszę, pozdrawiam
Zeratul pisze…
Nie! Wole pozostac dzieckiem i miec jakas pasje.
Anonimowy pisze…
Bycie dorosłym nie przeszkadza w posiadaniu pasji ;) ja jestem dorosła a Ty dziecinny :/ . Nie odbieraj tego zbyt osobiście, nie obrażaj się, proszę :*
Zeratul pisze…
Ten komentarz został usunięty przez autora.
Dudo90 pisze…
Hehe zabawne, że jeśli to jest dla kogoś żenujące to wchodzi i ogląda a potem komentuje...
Anonimowy pisze…
Eee tam gadanie. To już jeśli ktoś ma pasję w postaci gier to jest dziecinny ? To blog Zeratula więc może sobie tutaj zamieszczać nawet
pornusy (ale chyba Google nie pozwala na blogspocie :) ).
Jeśli był by szachistą to by były pociski, że jest zgredem i się postarza :/
Ludzie ogar !